hehe no i macie

a czy ja też będę kiedyś włatcą? Crying or Very sad

bo widzisz, 'zwłĄszcza' to taka odmiana 'zwłAszczy'...
tej z dowcipu o wróblu i parapecie.... Very Happy

Loras, Ty juz jestes... Czesiem jak mniemam, ewentualnie zdechłym szczórkiem Filipkiem.

Kasiu 1 i 2 przepraszam. nie pojalem glebi tego wyrazenia;]

Wysłany: 02 Mar 2007 08:23

Niektóre pytania nauczycieli powinny być lepiej sformułowane:P

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Wysłany: 03 Mar 2007 19:34

Ich bin Czessssiennnn ! Benny to Ty jestes właTcą, potrzebujesz może berła? hahahaha

Wysłany: 04 Mar 2007 14:33

wystarczy, ze Ty czyscisz moje... a kielbaska Ci smakowała, Hania to wie;p

Wysłany: 04 Mar 2007 16:46

Deine Wurst schmeckt gut! Ja ja ja ja ! Das ist richtich!

[link widoczny dla zalogowanych]

zmienię temat waszych poruszających dysput... ...ale nie do końca

Teletubiś Tinky Winky na komisji wojskowej:

Komisja: Imię?
TW: Tinky
K: Nazwisko?
TW: Winky
K: Płeć?
TW: Mężczyzna. Ale nie fanatyk

Ja chce taki płaszczyk na obóz Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

pozdrawiam wszystkich, którzy tak samo jak ja nudzą sie teraz na informatyce

m.

Pozdrawiam wszystkich miłośników japonek!

pozdrawiam nie pozdrowionych

pozdrawiam nie pozdrowionych pozdrawiających

Niedźwiedź sporządził listę zwierząt które chciałby zjeść.
Oczywiście dowiedzialy sie o tym zwierzęta i wpadły w panikę.
Nazajutrz do niedźwiedzia przychodz jeleń i pyta:
- Niedzwiedziu jestem na liście?
- Tak.
- Rozumiem, sluchaj daj mi jeden dzień,
żebym pożegnał się z rodziną, a potem mnie zjesz.
Niedźwiedź się zgodził i zjadł go dopiero następnego dnia.
Nastepny był wilk. Pyta się niedzwiedzia:
- Czy jestem na liście??
- Tak.
- Ojej - to straszne, słuchaj daj mi jeden dzień, a pożegnam się z rodziną a potem mnie zjesz.
Niedzwiedź się zgodził i zjadł wilka dopiero nazajutrz.
Następny przyszedł do niedźwiedzia zajączek i pyta:
- Słuchaj, jestem na liście??
- Oczywiście.
- A nie mógłbyś mnie skreślić?
- Nie ma sprawy.